Kolejny klasyk z lat 90 powraca i to w oryginalnej kolorystyce. Ostatni raz kiedy można było kupić te buty był w 2004 roku. Teraz dekadę później powraca. Air Huarache Light to niemała gratka technologiczna - połączenie systemu Huarache z poduszką Zoom, daje bardzo ciekawe połączenie idealnego dopasowania z bardzo dobrą amortyzację. Naprawdę się cieszę, że ten model wraca na półki sklepowe.
Nike Air Huarache Light można już kupić w Wielkiej Brytanii za 90 funtów.
czwartek, 31 lipca 2014
wtorek, 29 lipca 2014
Adidas szykuje ZX Flux 2.0
Po gigantycznym sukcesie modelu ZX Flux, Adidas już postanowił przygotować jego następcę. Został on nazwany ZX Flux 2.0 i mimo podobieństwa do poprzednika, już na pierwszy rzut oka można zauważyć różnice. Zachowana została bryła buta i midsole, pozbyto się natomiast tego wielkiego klipsa na piętę (zmniejszenie wagi) oraz dodano skórzane panele po bokach (dla większej stabilizacji).
Adidas ZX Flux 2.0 będą dostępne w sklepie on-line Adidasa pod koniec sierpnia.
Adidas ZX Flux 2.0 będą dostępne w sklepie on-line Adidasa pod koniec sierpnia.
wtorek, 22 lipca 2014
Nike LeBron XI “SE Pack” będzie wydany w Europie
Mimo że LeBron i Miami Heat nie wygrali tegorocznych finałów, Nike postanowiło wydać zestaw celebrujący nieistniejący tytuł. O "Championship Pack" pisałem już wcześniej i już wtedy pojawiały się pytania, czy zestaw ujrzy światło dzienne czy też nie. Według najnowszych wiadomości, przy odrobinie szczęścia będziemy mogli nabyć ten zestaw. Zostanie on wydany jako "SE Pack" (nie wiem co ma to oznaczać) i będzie on dostępny tylko w europejskich Footlocker'ach - czy to oznacza, że kupimy je w Polsce ? Nie jest to wykluczone. \
Jak na razie nie znana jest cena, ale jeśli będą sprzedawane oba modele w zestawie, to można celować w 500 dolarów. Jak sobie pomyśle ile to wyjdzie w złotówkach to mi się robi słabo.
Data premiery - 8 września.
Jak na razie nie znana jest cena, ale jeśli będą sprzedawane oba modele w zestawie, to można celować w 500 dolarów. Jak sobie pomyśle ile to wyjdzie w złotówkach to mi się robi słabo.
Data premiery - 8 września.
Adidas Prime Boost
Aby wyjść z dziury w którą ostatnimi czasy wpadł, Adidas wyjął najcięższe działa. W ich najnowszym topowym modelu do biegania - Prime Boost - połączyli wszystkie swoje najlepsze technologie. Tkana cholewka z PrimeKnit, pianka Boost na całej długości stopy oraz system Torsion zapewniający stabilność.
Można powiedzieć, że z technologicznego punktu widzenia jest to bezpośredni przeciwnik modelu Nike Lunar Flyknit - bardzo podobna konstrukcja i system amortyzacyjny o podobnych właściwościach. Ciekawe jak Prime Boost poradzi sobie z tak potężnym przeciwnikiem ?
Prime Boost są już dostępne w cenie wynoszącej 200 dolarów.
Można powiedzieć, że z technologicznego punktu widzenia jest to bezpośredni przeciwnik modelu Nike Lunar Flyknit - bardzo podobna konstrukcja i system amortyzacyjny o podobnych właściwościach. Ciekawe jak Prime Boost poradzi sobie z tak potężnym przeciwnikiem ?
Prime Boost są już dostępne w cenie wynoszącej 200 dolarów.
Etonic przywraca model The Dream
Hakeem Olajuwon - jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy center w historii. Niestety nigdy nie zainteresowała się nim żadna duża marka - Nike miało MJ'a, Reebok miał Dee Brown'a i Wilkins'a, a Adidas miał Run DMC oraz Jabbar'a. W 1984 tuż po drafcie ofertę do Olajuwon'a skierowała niepozorna firma Etonic. Etonic był szalenie popularny pośród ludzi, których nie było stać na droższe marki. Zatem początkowo Hakeem nie był specjalnie zainteresowany, ale z czasem się przekonał.
W takich okolicznościach powstał model The Dream - podobnie jak inne modele Etonic'a świetnie sprzedawał się pośród ludzi mniej zamożnych. Na jakiś czas firma Etonic zniknęła z półek, jednak ostatnimi czasy powróciła i zaczęła poszerzać ofertę o przeróżne modele lifestyle'owe i retro. W końcu zabrali się za The Dream. Pierwszą kolorystyką jaką przywrócą będzie ta biało-czerwono-żółta zainspirowana koszulkami Rockets. Nie będzie to jedyna, jaka zostanie przywrócona - Etonic ma w zanadrzu kilka oryginalnych i nowych kolorystyk. Będą one wydane w zestawie nazwanym "The Dream Hall of Fame".
Etonic The Dream będą dostępne 1 sierpnia w ograniczonych ilościach.
W takich okolicznościach powstał model The Dream - podobnie jak inne modele Etonic'a świetnie sprzedawał się pośród ludzi mniej zamożnych. Na jakiś czas firma Etonic zniknęła z półek, jednak ostatnimi czasy powróciła i zaczęła poszerzać ofertę o przeróżne modele lifestyle'owe i retro. W końcu zabrali się za The Dream. Pierwszą kolorystyką jaką przywrócą będzie ta biało-czerwono-żółta zainspirowana koszulkami Rockets. Nie będzie to jedyna, jaka zostanie przywrócona - Etonic ma w zanadrzu kilka oryginalnych i nowych kolorystyk. Będą one wydane w zestawie nazwanym "The Dream Hall of Fame".
Etonic The Dream będą dostępne 1 sierpnia w ograniczonych ilościach.
wtorek, 15 lipca 2014
Nike Flyknit Max "Orange/Volt/Green/Blue"
Po krótkiej przerwie Nike stworzyło kolejną kolorystykę bardzo dobrze przyjętego modelu Flykint Max. Jest ona bardzo mocnym połączeniem pomarańczowego, jasno żółtego, zielonego i niebieskiego. Całość została podkreślona czarnym brandingiem. Pozornie sprzeczne połączenie cholewki Flyknit z Air Max 360 o dziwo świetnie się sprawdza - tego typu model będzie idealny do biegania po twardych powierzchniach jak asfalt lub bruk- Air Max niweluje wstrząsy, a Flyknit zapewnia doskonałe dopasowanie.
Jak na razie nieznana jest data wydania.
Jak na razie nieznana jest data wydania.
poniedziałek, 14 lipca 2014
Reebok Kamikaze 4 - czyli co do licha planuje Reebok ?
Kilka dni temu pisałem o zbliżającej się premierze nowego modelu sygnowanego nazwiskiem Allen’a Iverson’a – Answer XIV. Pod koniec wpisu zadałem pytanie, czy przywrócenie tej linii oznacza nowe modele sygnowane nazwiskami innych emerytowanych graczy (Shaq czy Kemp). Nieskromnie powiem, że mój tok myślenia był trafny – dzisiaj w sieci pojawiły się zdjęcia Kamikaze 4.
Kamikaze 1 i 2 były reklamowane przez Shawn’a Kemp’a, później Kamikaze 3 były reklamowane przez Swizz Beatz’a. Teraz nie wiadomo kto będzie reklamował Kamikaze 4, ale uważam że będzie to Kemp – powrócił on ostatnio do łask Reeboka. Co do samych butów – patrząc na cholewkę od razu zauważa się inspirację modelem Kamikaze 1 – skórę zmieniono na nubuk i plastik. Dołożono przewiewny język z meshu oraz kilka paneli wentylacyjnych, więc w kategorii wentylacji będzie całkiem nieźle. Cholewka została tak wyprofilowana, żeby zapewnić jak najlepszą stabilizację. Bardzo mi się nie podoba midsole i podeszwa. Jest ona dokładnie taka sama jak w Answer XIV – jeśli nie będzie to najlepszy midsole w historii, to nie widzę powodu dlaczego by coś takiego zrobili. Takie niedbalstwo jest pierwszym krokiem do znalezienia się w takiej samej sytuacji jak Adidas – wszystkie modele oferują tak naprawdę to samo, a potem się dziwią, że mają słabą sprzedaż. Bardzo nie podoba mi się też użycie pianki DMX – moim zdaniem lepszy byłby stary dobry Hexalite, albo jakaś nowa technologia – obie mają już grubo ponad 10 lat.
Bardzo przypadła mi do gustu ta kolorystyka – czerwień i czerń zawsze wygląda dobrze.
Podobnie jak w przypadku Answer XIV – nie znana jest data wydania, ani cena.
Kamikaze 1 i 2 były reklamowane przez Shawn’a Kemp’a, później Kamikaze 3 były reklamowane przez Swizz Beatz’a. Teraz nie wiadomo kto będzie reklamował Kamikaze 4, ale uważam że będzie to Kemp – powrócił on ostatnio do łask Reeboka. Co do samych butów – patrząc na cholewkę od razu zauważa się inspirację modelem Kamikaze 1 – skórę zmieniono na nubuk i plastik. Dołożono przewiewny język z meshu oraz kilka paneli wentylacyjnych, więc w kategorii wentylacji będzie całkiem nieźle. Cholewka została tak wyprofilowana, żeby zapewnić jak najlepszą stabilizację. Bardzo mi się nie podoba midsole i podeszwa. Jest ona dokładnie taka sama jak w Answer XIV – jeśli nie będzie to najlepszy midsole w historii, to nie widzę powodu dlaczego by coś takiego zrobili. Takie niedbalstwo jest pierwszym krokiem do znalezienia się w takiej samej sytuacji jak Adidas – wszystkie modele oferują tak naprawdę to samo, a potem się dziwią, że mają słabą sprzedaż. Bardzo nie podoba mi się też użycie pianki DMX – moim zdaniem lepszy byłby stary dobry Hexalite, albo jakaś nowa technologia – obie mają już grubo ponad 10 lat.
Bardzo przypadła mi do gustu ta kolorystyka – czerwień i czerń zawsze wygląda dobrze.
Podobnie jak w przypadku Answer XIV – nie znana jest data wydania, ani cena.
niedziela, 13 lipca 2014
Nike zaprezentowało nowe LunarGlide 6
Nike wreszcie zaprezentowało nową generację LunarGlide - będzie to już szósta. Zapowiada się bardzo fajny model - zachowane zostanie doskonałe połączenie stabilności z miękką amortyzacją. Wynika ona z połączenia dwóch pozornie sprzecznych technologi - DynamicSupport oraz pianki Lunarlon. Lunarlon oferuje miękką amortyzację, zachowując przy tym doskonałe czucie podłoża. DynamicSupport natomiast pomaga zachować stabilność w trakcie biegu. Jeśli nie lubisz minimalistycznych biegówek, to LunarGlide 6 są właśnie dla ciebie. Bardzo polubią je też biegacze długodystansowi, ponieważ Lunarlon zdejmuje trochę obciążenia ze stawów.
LunarGlide 6 jest napakowane technologią - oprócz Lunarlonu i DynamicSupport, w tym modelu znajdziemy dynamiczny FlyWire, przewiewną cholewkę wykonaną w technologii Hyperfuse oraz wielki klips stabilizujący piętę.
Nike LunarGlide 6 są już dostępne na nike.com. Możecie również stworzyć własną kolorystykę na NikeID.
LunarGlide 6 jest napakowane technologią - oprócz Lunarlonu i DynamicSupport, w tym modelu znajdziemy dynamiczny FlyWire, przewiewną cholewkę wykonaną w technologii Hyperfuse oraz wielki klips stabilizujący piętę.
Nike LunarGlide 6 są już dostępne na nike.com. Możecie również stworzyć własną kolorystykę na NikeID.
Nike Kobe 9 EM "China Pack"
Wczoraj pisałem "China Pack" stworzonym przez Nike. Pierwszym jego elementem okazały się być biało-błękitne LeBron XI Low, które inspirację czerpały z chińskiej porcelany. Dzisiaj w sieci znalazłem zdjęcia drugiej pary, która znajdzie się w tym zestawie. Będzie to Kobe 9 EM. W przypadku Kobe zdecydowano się na połączenie czerwieni, czerni i złota. Inspiracją jest oczywiście flaga Chin. Bardzo podobają mi się te wyszywane detale na języku. Trochę szkoda, że nie zdecydowali się na Kobe 9 Elite Low - czerwony Flyknit wyglądałby bardzo dobrze.
Na razie nic nie wiadomo o cenie i dacie wydania. Nie wiadomo nawet, czy w zestawie znajdzie się więcej modeli. Wiadomo jednak, że premiera będzie miała miejsce przed końcem wakacji.
Na razie nic nie wiadomo o cenie i dacie wydania. Nie wiadomo nawet, czy w zestawie znajdzie się więcej modeli. Wiadomo jednak, że premiera będzie miała miejsce przed końcem wakacji.
sobota, 12 lipca 2014
Nike LeBron XI Low "China Pack"
NBA od kilku lat bardzo interesuje się Azją - właśnie tam cały czas rośnie popularność koszykówki, a ponieważ żyje tam kilka miliardów ludzi, to jest to całkiem spory rynek. Największą popularnością NBA cieszy się w Chinach - wszystko zaczęło się od Yao Ming'a i jego sukcesu. Po NBA, dużym zainteresowaniem wykazały się marki obuwnicze - zwłaszcza Nike. Rozpoczęła się produkcja specjalnych kolorystyk i specjalnych wersji outdoor'owych. Od kilku lat Nike wydaje różne kolorystyki zainspirowane nowym chińskim rokiem lub innym świętem. Tym razem Nike postanowiło przygotować "China Pack", który będzie zainspirowany kulturą chińską. Jak na razie pojawiły się zdjęcia tylko LeBron XI Low. Inspiracją stojącą za kolorystyką jest chińska porcelana. Nie będę ukrywał że moim zdaniem, buty wyglądają fenomenalnie - w bardzo ciekawy sposób połączono biały z niebieskim, a ten wzór na panelach Hyperfuse jest po prostu zajeb*sty. Jeśli zostaną wydane w Polsce to zdecydowanie będę na nie polował.
Jak na razie brak daty wydania, ale mówi się że do końca wakacji cały zestaw znajdzie się na półkach.
Jak na razie brak daty wydania, ale mówi się że do końca wakacji cały zestaw znajdzie się na półkach.
czwartek, 10 lipca 2014
Adidas adiZero Feather Primeknit
Jednym z pierwszych butów do biegania, w których zastosowany zostanie Primeknit będzie model adiZero Feather Primeknit. Moim zdaniem ten model będzie silną konkurencją dla wszelakich modeli Nike, w których zastosowano Flyknit. Poza cholewką Primeknit, adiZero Feather Primeknit oferuje również amortyzację pianką EVA oraz klips usztywniający piętę. Będą idealne na krótkie dystanse.
adiZero Feather Primeknit są już dostępne w Wielkiej Brytanii za 130 funtów.
adiZero Feather Primeknit są już dostępne w Wielkiej Brytanii za 130 funtów.
Adidas Crazylight Boost "Multicolor"
W sieci pojawiły się wreszcie zdjęcia następcy Crazylight. Będzie on wyposażony w piankę Boost i będzie cięższy. Po szalonym pościgu za jak najniższą wagą, Adidas wreszcie się opamiętał i przestał zrzucać gramy. Crazylight Boost ma być cięższy od Crazylight 2 o ponad kilkanaście gramów. Wciąż będą stosunkowo lekkie, ale zyskają na strukturze i stabilności. Cholewka będzie złożona z czterech warstw SprintWeb - będzie to działało trochę jak PrimeKnit, tylko zamiast tkaniny, wykorzystany zostanie plastik. Dodatkowo pod nogę dołożono piankę Boost, która została dostosowana do koszykówki - testerzy Adidasa twierdzą, że amortyzacja jest fantastyczna. Czas pokaże czy rzeczywiście tak jest - możliwe że Lunarlon będzie miał konkurencję.
Crazylight Boost będą dostępne 10 sierpnia za $140.
Crazylight Boost będą dostępne 10 sierpnia za $140.
środa, 9 lipca 2014
Reebok Answer XIV - Iverson powraca
Kilka miesięcy temu w sieci pojawiła się informacja, że Reebok może przywrócić linię sygnowaną nazwiskiem Allena Iversona. Była to bardzo podejrzana informacja i niewiele osób w to uwierzyło. Dopiero dzisiaj rano magazyn solecollector wrzucił zdjęcia Answer XIV.
Moją pierwszą reakcją było: "wow ! po Question to może być najlepiej wyglądający model Iversona". Moim zdaniem najsilniejszymi cechami Answer XIV będzie właśnie wygląd oraz trakcja. Wzór wygląda świetnie. Obiecująco wygląda również cholewka - połączenie skóry oraz plastiku podobnego do Hyperfuse, może być strzałem w dziesiątkę lub w stopę. Przysłowiowym strzałem w stopę może być amortyzacja - pianka DMX (nie mylić z raperem) jest bardzo podobna do EVA, z tą różnicą że jest jeszcze twardsza. Więc o ile Reebok czegoś nie zmienił, to nie zapowiada się żeby Answer XIV zgarnęły wysokie noty za wygodę.
Ogólnie rzecz biorąc jestem podekscytowany - jestem i zawsze byłem fanem Iversona. Ponadto podoba mi się to w jakim kierunku skierował się Reebok Basketball. Nie wypaliło z Wall'em kilka lat temu i zaprzestali wtedy produkcji butów do kosza. Nagle do akcji wkroczył Swizz Beatz i Reebok zaczął przywracać te wszystkie fantastyczne modele retro z lat 80 i 90. A teraz zabrali się za nowoczesne buty do kosza - zaktualizowali większość swoich kultowych modeli (z większym lub mniejszym sukcesem) a teraz wznowili dawno zapomnianą linię sygnowaną nazwiskiem Iversona. Ciekawe co dalej ? Może Shaq i Kemp też będą mieli nowe modele ?
Jak na razie brak informacji o cenie i dacie wydania Answer XIV.
Moją pierwszą reakcją było: "wow ! po Question to może być najlepiej wyglądający model Iversona". Moim zdaniem najsilniejszymi cechami Answer XIV będzie właśnie wygląd oraz trakcja. Wzór wygląda świetnie. Obiecująco wygląda również cholewka - połączenie skóry oraz plastiku podobnego do Hyperfuse, może być strzałem w dziesiątkę lub w stopę. Przysłowiowym strzałem w stopę może być amortyzacja - pianka DMX (nie mylić z raperem) jest bardzo podobna do EVA, z tą różnicą że jest jeszcze twardsza. Więc o ile Reebok czegoś nie zmienił, to nie zapowiada się żeby Answer XIV zgarnęły wysokie noty za wygodę.
Ogólnie rzecz biorąc jestem podekscytowany - jestem i zawsze byłem fanem Iversona. Ponadto podoba mi się to w jakim kierunku skierował się Reebok Basketball. Nie wypaliło z Wall'em kilka lat temu i zaprzestali wtedy produkcji butów do kosza. Nagle do akcji wkroczył Swizz Beatz i Reebok zaczął przywracać te wszystkie fantastyczne modele retro z lat 80 i 90. A teraz zabrali się za nowoczesne buty do kosza - zaktualizowali większość swoich kultowych modeli (z większym lub mniejszym sukcesem) a teraz wznowili dawno zapomnianą linię sygnowaną nazwiskiem Iversona. Ciekawe co dalej ? Może Shaq i Kemp też będą mieli nowe modele ?
Jak na razie brak informacji o cenie i dacie wydania Answer XIV.
niedziela, 6 lipca 2014
New Balance P740 OG powracają
Kiedy słyszę lub czytam o New Balance instynktownie myślę o butach do biegania. Jednakże New Balance ma historię w każdym dużym sporcie - były NB przeznaczone do piłki nożnej, footballu amerykańskiego, tenisa, siatkówki, jazdy na deskorolce i wielu innych. Jednak drugą najważniejszą dziedziną po bieganiu była koszykówka - New Balance wyprodukował kilka modeli, w których grało kilku białych, a co ważniejsze bezbarwnych zawodników (chlubny wyjątek to M.L. Carr grający dla Boston Celtics).
NB wierzy w swoją jakość i uważali że nie potrzebują bardzo dobrego gracza, aby ich buty się sprzedały. O ile ta strategia działała świetnie w przypadku butów do biegania, to w czasach w których każdy chciał być jak Mike, Bird czy Magic, taka strategia nie miała racji bytu. W 1985 roku sytuacja NB Basketball nie wyglądała różowo - sprzedaż była słaba, a centrala powoli chciała zamknąć tą gałąź i nie produkować już więcej butów do koszykówki. Skierowano się wtedy do wschodzącej gwiazdy jaką był James Worthy.
W 1986 roku NB podpisało kontrakt z Worthy'm opiewający na sumę jednego miliona dolarów i do produkcji wszedł model P740. Pomimo wysokiego zaawansowania technicznego model odniósł średni sukces - NB Basketball było na chwilę uratowane, a Worthy miał model sygnowany własnym nazwiskiem (czym niewielu zawodników w tamtych czasach mogło się pochwalić).
W 1990 Worthy wpakował się w incydent z prostytutką. New Balance zareagowało agresywnie - odcięło się od Worthy'ego, a P740 zniknęły z półek. New Balance powróciło do swojej strategii braku reklamy.
Złamali tą zasadę dopiero w 2009 dając sygnowany model Matt'owi Bonner'owi. Wielu sneakerheadów było bardzo rozgoryczonych sytuacją dotyczącą P740 - uważają że wyglądały całkiem nieźle, ale kupienie tych butów graniczy z cudem. W odpowiedzi na te prośby New Balance postanowiło przywrócić P740 - liczą że przy coraz bardziej zwiększającej się popularności butów retro, tym razem P740 sprzedadzą się dużo lepiej niż w 1895.
Premiera 10 lipca - cena $120
NB wierzy w swoją jakość i uważali że nie potrzebują bardzo dobrego gracza, aby ich buty się sprzedały. O ile ta strategia działała świetnie w przypadku butów do biegania, to w czasach w których każdy chciał być jak Mike, Bird czy Magic, taka strategia nie miała racji bytu. W 1985 roku sytuacja NB Basketball nie wyglądała różowo - sprzedaż była słaba, a centrala powoli chciała zamknąć tą gałąź i nie produkować już więcej butów do koszykówki. Skierowano się wtedy do wschodzącej gwiazdy jaką był James Worthy.
W 1986 roku NB podpisało kontrakt z Worthy'm opiewający na sumę jednego miliona dolarów i do produkcji wszedł model P740. Pomimo wysokiego zaawansowania technicznego model odniósł średni sukces - NB Basketball było na chwilę uratowane, a Worthy miał model sygnowany własnym nazwiskiem (czym niewielu zawodników w tamtych czasach mogło się pochwalić).
W 1990 Worthy wpakował się w incydent z prostytutką. New Balance zareagowało agresywnie - odcięło się od Worthy'ego, a P740 zniknęły z półek. New Balance powróciło do swojej strategii braku reklamy.
Złamali tą zasadę dopiero w 2009 dając sygnowany model Matt'owi Bonner'owi. Wielu sneakerheadów było bardzo rozgoryczonych sytuacją dotyczącą P740 - uważają że wyglądały całkiem nieźle, ale kupienie tych butów graniczy z cudem. W odpowiedzi na te prośby New Balance postanowiło przywrócić P740 - liczą że przy coraz bardziej zwiększającej się popularności butów retro, tym razem P740 sprzedadzą się dużo lepiej niż w 1895.
Premiera 10 lipca - cena $120
czwartek, 3 lipca 2014
Adidas D Rose 773 III są już dostępne
Przez ostatnie kilka tygodni bardzo dużo wpisów dotyczyło Nike, ponieważ nic ciekawego w innych markach się nie dzieje. Po kilkutygodniowej "suszy" Adidas Basketball wreszcie dał oznaki życia - bez żadnej zapowiedzi wypuścił na rynek nowy drużynowy model sygnowany nazwiskiem Derrick'a Rose'a. Nazwany został 773 (kod pocztowy Chicago, a dokładniej dzielnicy w której Rose dorastał) i jest to już trzeci w serii.
773 cechuje się niską ceną, przy zachowaniu przyzwoitej ilości technologii. Poprzednie dwa modele z technologicznego punktu widzenia były bardzo podobne do głównego modelu D Rose - były tylko nieznacznie brzydsze. Dopiero w tym roku będzie spora różnica pomiędzy główną linią a linią poboczną reprezentowaną przez 773 III. Przede wszystkim w D Rose 5 zastosowana będzie pianka Boost, w 773 III za system amortyzacyjny służy pinka AdiPrene (praktycznie rzecz biorąc jest to EVA). Ponadto, 773 III stawia na naturalne materiały - skórę i zamsz, natomiast w D Rose 5 użyty zostanie SprintWeb.
Uważam że 773 III będą całkiem niezłą alternatywą wobec D Rose 5 - pytanie brzmi czy da sobie radę z dosyć szeroką w tym przedziale cenowym konkurencjom ? Pożyjemy - zobaczymy. Adidas D Rose 773 III są już dostępne na adidas.com za $115.
773 cechuje się niską ceną, przy zachowaniu przyzwoitej ilości technologii. Poprzednie dwa modele z technologicznego punktu widzenia były bardzo podobne do głównego modelu D Rose - były tylko nieznacznie brzydsze. Dopiero w tym roku będzie spora różnica pomiędzy główną linią a linią poboczną reprezentowaną przez 773 III. Przede wszystkim w D Rose 5 zastosowana będzie pianka Boost, w 773 III za system amortyzacyjny służy pinka AdiPrene (praktycznie rzecz biorąc jest to EVA). Ponadto, 773 III stawia na naturalne materiały - skórę i zamsz, natomiast w D Rose 5 użyty zostanie SprintWeb.
Uważam że 773 III będą całkiem niezłą alternatywą wobec D Rose 5 - pytanie brzmi czy da sobie radę z dosyć szeroką w tym przedziale cenowym konkurencjom ? Pożyjemy - zobaczymy. Adidas D Rose 773 III są już dostępne na adidas.com za $115.
wtorek, 1 lipca 2014
Nike Championship Pack 2014 - czyli co by było gdyby Heat wygrało
Playoff'y to magiczny czas nie tylko dla fanów koszykówki - sneakerheadzi również czują ekscytację na myśl o nowych modelach i kolorystykach. Od trzech lat ten okres stał się jeszcze bardziej ekscytujący ponieważ Nike wprowadziło serię Elite - ulepszone wersje standardowych modeli, przygotowane specjalnie na Playoff'y. Od dwóch lat (lato 2012 i 2013) Nike wypuszcza tzw. Championship Pack - zestaw mający za zadanie celebrować tytuł mistrzowski LeBron'a James'a. Były dwa (tytuły i zestawy) i zawsze wzbudzały bardzo duże zainteresowanie - głównie dzięki fantastycznym kolorystykom. Ludzie spali pod sklepami byle tylko je dostać - na eBay'u takie zestawy chodzą po ponad tysiąc baksów.
Niestety Miami Heat przegrało z kretesem - nie będzie Championship Pack'u. Jednak sample butów były już przygotowane - podobnie było w 2011 - dzięki pracownikom Nike możemy zobaczyć jak ten mistrzowski zestaw miałby wyglądać. Zestaw zawiera LeBron XI Elite oraz LeBron XI Low - pierwsze w klasycznej już czerwono-złotej kolorystyce, drugie maja jakiś misz-masz kolorystyczny na cholewce. Moim zdaniem jeśli ten zestaw by wyszedł byłby dla mnie czymś w rodzaju połączania miłości i nienawiści - te czerwono-złote Elite wyglądają fantastycznie, te wielokolorystyczne XI Low kompletnie nie przypadają mi do gustu.
Niestety nie dane mi będzie darzyć tymi uczuciami tego zestawu, ponieważ nie pojawi się on na sklepowych półkach. Szkoda że Adidas nie wykorzystał okazji i nie zrobił czegoś dla Duncana. Jordan Brand mógł też zrobić coś dla Kawhi Leaonard'a.
Niestety Miami Heat przegrało z kretesem - nie będzie Championship Pack'u. Jednak sample butów były już przygotowane - podobnie było w 2011 - dzięki pracownikom Nike możemy zobaczyć jak ten mistrzowski zestaw miałby wyglądać. Zestaw zawiera LeBron XI Elite oraz LeBron XI Low - pierwsze w klasycznej już czerwono-złotej kolorystyce, drugie maja jakiś misz-masz kolorystyczny na cholewce. Moim zdaniem jeśli ten zestaw by wyszedł byłby dla mnie czymś w rodzaju połączania miłości i nienawiści - te czerwono-złote Elite wyglądają fantastycznie, te wielokolorystyczne XI Low kompletnie nie przypadają mi do gustu.
Niestety nie dane mi będzie darzyć tymi uczuciami tego zestawu, ponieważ nie pojawi się on na sklepowych półkach. Szkoda że Adidas nie wykorzystał okazji i nie zrobił czegoś dla Duncana. Jordan Brand mógł też zrobić coś dla Kawhi Leaonard'a.
Subskrybuj:
Posty (Atom)